Cześć ! Postanowiłam co jakiś czas proponować wam ciekawe i warte przeczytania książki. Kocham książki, według mnie książki mają w sobie jakąś magie, którą nie zauważysz w filmie.
1. Pierwszą propozycją jest ''Oskar i Pani Roża''
Na tej książce to się przyznam, że płakałam. Przeczytałam ją dwa razy nie żałuje. Jest bardzo lekkim piórem napisana, z łatwością się ją czyta i do tego jest bardzo krótka, nie wiem czy ma 110str. Opowiada o małym chłopcy, który choruje na białaczkę. Ufa on tylko swojej ''cioci'' pani Róży. Tam poznaje dziewczynę i przyjaciół. Według mnie pokazuje, że warto cieszyć się życiem bo nie można przewidzieć kiedy życie się skończy. Zawiera też elementy komizmu, więc jest dobra i dla młodych pokoleń jak i dla starszych.
2. ''Syzyfowe prace ''
Też jest krótka bo zawiera tylko 160str. Mówi głownie o chłopcu, który idzie do nowej szkoły, nikogo nie zna. Musi się bardzo przykładać do nauki. Jest napisany trochę starszym językiem, ale nie jest tak, że musisz się pytać mamy co drugie słowo znaczy. Kilka wyrazów jest po rosyjsku. Są wytłumaczone więc nie trzeba się martwić. Można się też podszkolić z tego języka bo kto wie może przewidziane jest komuś mieszkanie w Rosji. ;D
3. Jak każda/y Potterhead polecam ''Harry'ego Potter'a''.
Każda książka z serii o młodym czarodzieju jest warta przeczytania. Mnie osobiście to zaczarowało, poznałam Harry'ego jak byłam mała i dzięki J.K.Rowling mogę stwierdzić z ręką na sercu,że moje dzieciństwo było magiczne. Będę to czytać moim dzieciom, żeby tez mogły poczuć tą magie ale wcześniej będę im czytała ''Basnie Bardla Bidlla'' również pani Rowling. Te książki pokazują co jest najważniejsze w życiu : miłość ,rodzina.
4. ''Trzy tygodnie z moim bratem''
Pewnego dnia słynny autor bestsellerów Nicholas Sparks otrzymuje prospekt wycieczki dokoła świata. Wraz ze swoim bratem ruszają w podróż, która zawsze była jego marzeniem. Wspólnie zwiedzają takie miejsca jak Indie, Kambodże, Per, Wyspy Wielkanocne. itp. Jednocześnie odbywają sentymentalną podróż w przeszłość. Z łezką i humorem przedstawiają chwile z dzieciństwa i młodości.
Miłego czytania i w komentarzach piszcie czy książki się podobają. ;)
Lily.
Lily_Lidka_Life
wtorek, 3 lutego 2015
Trochę o mnie!
Cześć! Mam na imię Lidka, ale wole jak zwracają się do mnie Lily. Nie pisałam wcześniej na blogach, wiec dopiero się uczę. Mam nadzieje, że będzie mi się miło pisał, a wam czytało i będzie panować miła atmosfera. Będę pisała tu o wszystkim więc każdy znajdzie coś dla siebie. ;)
Chodzę do II gimnazjum. Wolę książki niż filmy, jestem też Potterhead . Uhuhuhu już mega długo jestem fanką Harry'ego, poznałam go jak byłam mała, jak miałam 7 lub 8 lat. Więc trochę. Nauczyłam się dotrzymywać sekretów i teraz bez problemu można mi mówić jakąś tajemnice. Staram się coraz więcej pomagać czy to rodzinie czy przyjaciołom. Kocham słodycze, ubóstwiam żelki, czekoladę czy lody. Uczę się też gotować, umiem robić pizzce, omlety, czy jakieś inne wypieki ale budyniu nie ! Budyń w cholerę mi nie idzie, za każdym razem smakuje i wygląda jak kupa. ( nie żebym coś sugerowała). Mam dużo kolegów ale mam jedną prawdziwą przyjaciółkę, jest nią Ina, która też prowadzi bloga. (http://lifeinfaciaina.blogspot.com/2015/01/budyn-kupa-dobre-piwo.html?spref=fb )
Ina- to przez nią mam zrytą banie. Przy niej wpadam na głupie pomysły. Kiedy idziemy ulicą mamy wszystko w d*pie, śpiewamy Chwytaka (https://www.youtube.com/user/TheChwytak ) ,tańczymy na ulicy. Doprowadzamy ludzi do śmiechu lub do załamania psychicznego. Jesteśmy siostrami z innych matek - Ina. Może nawet jesteśmy do siebie podobne. Inka jest Otaku czy jakoś tak nie znam się na Anime. Zawsze mi pomaga czy to w poważnych problemach czy w najgorszej głupocie. Kocha konie i jeździ na nartach.
Ja osobiście nie umiem jeździć ani na nartach ani na snowboardzie. Kiedyś próbowałam ale nic z tego nie wyszło. Przez 3 godziny zjechałam ....2 razu ! XD Raz na ty i raz na tym. Oj całowałam śnieg czołem i to wiele razy.
Pozdro Lily.
Chodzę do II gimnazjum. Wolę książki niż filmy, jestem też Potterhead . Uhuhuhu już mega długo jestem fanką Harry'ego, poznałam go jak byłam mała, jak miałam 7 lub 8 lat. Więc trochę. Nauczyłam się dotrzymywać sekretów i teraz bez problemu można mi mówić jakąś tajemnice. Staram się coraz więcej pomagać czy to rodzinie czy przyjaciołom. Kocham słodycze, ubóstwiam żelki, czekoladę czy lody. Uczę się też gotować, umiem robić pizzce, omlety, czy jakieś inne wypieki ale budyniu nie ! Budyń w cholerę mi nie idzie, za każdym razem smakuje i wygląda jak kupa. ( nie żebym coś sugerowała). Mam dużo kolegów ale mam jedną prawdziwą przyjaciółkę, jest nią Ina, która też prowadzi bloga. (http://lifeinfaciaina.blogspot.com/2015/01/budyn-kupa-dobre-piwo.html?spref=fb )
Ina- to przez nią mam zrytą banie. Przy niej wpadam na głupie pomysły. Kiedy idziemy ulicą mamy wszystko w d*pie, śpiewamy Chwytaka (https://www.youtube.com/user/TheChwytak ) ,tańczymy na ulicy. Doprowadzamy ludzi do śmiechu lub do załamania psychicznego. Jesteśmy siostrami z innych matek - Ina. Może nawet jesteśmy do siebie podobne. Inka jest Otaku czy jakoś tak nie znam się na Anime. Zawsze mi pomaga czy to w poważnych problemach czy w najgorszej głupocie. Kocha konie i jeździ na nartach.
Ja osobiście nie umiem jeździć ani na nartach ani na snowboardzie. Kiedyś próbowałam ale nic z tego nie wyszło. Przez 3 godziny zjechałam ....2 razu ! XD Raz na ty i raz na tym. Oj całowałam śnieg czołem i to wiele razy.
Pozdro Lily.
Subskrybuj:
Posty (Atom)